To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
waterjet.org.pl

Przecinanie strugą wodną - Ścierniwo

Tuti - 2010-11-11, 02:58

Kiedyś w ramach "racjonalizacji" zrobiliśmy parę testów.
Na pierwszy ogień poleciał zwykły piasek kwarcowy. Kopciło się z tego podczas cięcia a detale były niedocięte. Nie wiem, może za lekki (jakby mocy w nim nie było).

Potem zasypaliśmy korund, szło dość dobrze. Nie na tyle dobrze żeby chcieć się na to przerzucać. Dodatkowo korund jest za drogi, i rurka dostarczająca ścierniwo do maszyny nam się przetarła. Może przypadek, a może korund był za ostry.

Więcej doświadczeń nie mam, chętnie posłucham.

kali77 - 2010-11-11, 13:48

Myślę, że piasek kwarcowy, z racji swojej twardości, do cięcia stali to się nie nadaje... ale do miękkich materiałów?!... Kto wie... może...
kali77 - 2011-02-20, 13:38
Temat postu: garnet...
Może to mało odkrywcze z mojej strony i wszyscy sobie doskonale zdają sprawę, ale...

Najlepszą i najprostszą metodą na garnet jest jego płynna regulacja podawania. Jeżeli mam zastosowaną na podajniku ścierniwa np.: 10 stopniową skalę, to zawsze dobierzemy taki przepływ jaki nam odpowiada do twardości ciętego materiału.

Wniosek końcowy: Nie ma potrzeby kombinowania z tanimi piaskami kwarcowymi, trzeba tylko mieć możliwość regulacji przepływu ścierniwa.

Niestety nie wszystkie waterjety mają taką regulację... Ale moje aktualne mają!!! Rewelacja...

kali77 - 2011-02-26, 18:00
Temat postu: regulacja przepływu garnetu...
Ostatnio miałem rozmowę na temat tego mojego postu powyżej... Może to się wydawać śmieszne, ale jak pierwszy raz zobaczyłem, że w pojemniku na garnet można regulować przepływ garnetu, a nie tylko polegać na stałym, to naprawdę zdziwiłem się, że to takie oczywiste, a jednak z niewiadomych powodów niektórzy nie stosują tego rozwiązania...

No, nie chce mi się zamieszczać zdjęć... i robić porównania... firma Accustrem moim zdanie rozwiązała to idealnie... Niestety firma OMAX dała ciała na całej linii, z tym zaworem grzybkowym, który notorycznie przechyla się podczas pracy i wysypuje garnet na bok do wanny. A pamiętajmy, że sam garnet to około 50% kosztów cięcia!!! I takie marnotrastwo...

W związku z tym zgłaszam wniosek racjonalizatorski do OMAX-a. Niech wreszcie rozwiążą ten wstydliwy problem, bo nie chce mi się ciągle słuchać już tego od opratorów maszyn, że mógłby wreszcie ktoś to poprawić.

Dziękuję za uwagę :)

Jarek - 2011-02-26, 19:54
Temat postu: Re: garnet...
Witam

Nie za bardzo zgadzam się z kolegą. Ręczna regulacja ilości podawanego ścierniwa nie jest korzystna w przypadku obróbki strugą wodno-ścierną. Przy stałym ciśnieniu i wydatku wody istnieje jedna optymalna wartość udziału ścierniwa w strudze wodno-ściernej. Przy tych ustawieniach struga posiada najlepsze parametry w odniesieniu do erozyjności oraz ekonomiki. Analizując więc, zwiększanie lub zmniejszanie wydatku ścierniwa nie jest uzasadnione i prowadzi do większego zużycia ścierniwa lub wydłużenia procesu przecinania. Napisałeś:

kali77 napisał/a:

Najlepszą i najprostszą metodą na garnet jest jego płynna regulacja podawania. Jeżeli mam zastosowaną na podajniku ścierniwa np.: 10 stopniową skalę, to zawsze dobierzemy taki przepływ jaki nam odpowiada do twardości ciętego materiału.


W dobrych rozwiązaniach niczego nie dobiera się metodą "prób i błędów" a rozwiązaniem jest oprogramowanie, które na podstawie odpowiedniego modelu i bazie materiałów steruje prędkością przecinania przy maksymalnie zoptymalizowanej strudze. Urządzenia z ręczną regulacją podawania ścierniwa wg. mnie mogą być niedopracowane pod względem softu, najczęściej uniwersalnego, nie dedykowanego do obróbki strugą hydrościerną.

Jarek

kali77 - 2011-02-26, 20:09
Temat postu: regulacja ścierniwa...
Bardzo się cieszę Jarku, że zareagowałeś na moją małą prowokację... Celowo napisałem ten post.

Pozwolisz, że się kompletnie z Tobą nie zgodzę. Tak się jakoś dziwnie składa, że mam za sobą ładnych kilka lat praktycznego cięcia na OMAX-ach. Prób i błędów, a naprawdę widziałem wiele. Baza danych materiałów o których piszesz, to jest niestety porażka. Fikcja. Ni jak ma się do rzeczywistego materiału jakim dysponuje operator. Soft, który sam dobiera parametry? A niby skąd on u licha wie co ma na stole? Niech zgadnę, operator jest pośrednikiem? Więc twierdzisz, że jeżeli operator ma dodatkową możliwość poprawienia błędów softu ręczną i dokładną regulacją to źle?!

Oczywiście tego typu aktywny system podawania ścierniwa może działać tak jak bierny OMAX-owy. To jest dołączane w standardzie... :mrgreen:

Staszek - 2011-03-11, 13:44
Temat postu: Re: garnet...
Jarek napisał/a:
Przy stałym ciśnieniu i wydatku wody istnieje jedna optymalna wartość udziału ścierniwa w strudze wodno-ściernej.


Panie Jarku, napisał pan o tym, że przy stałym ciśnieniu. Czy maszyny OMAX tną tylko na jednym ciśnieniu?

Czy pan posiada maszynę OMAX? Ktoś napisał w innym wątku, że na tych maszynach tnie się na ciśnieniu ok 3400 bar, czy to prawda?

Jarek - 2011-03-11, 20:36

Staszek napisał/a:
Jarek napisał/a:
Przy stałym ciśnieniu i wydatku wody istnieje jedna optymalna wartość udziału ścierniwa w strudze wodno-ściernej.


Panie Jarku, napisał pan o tym, że przy stałym ciśnieniu. Czy maszyny OMAX tną tylko na jednym ciśnieniu?

Czy pan posiada maszynę OMAX? Ktoś napisał w innym wątku, że na tych maszynach tnie się na ciśnieniu ok 3400 bar, czy to prawda?


Może zacznę od tego, że nie jestem niestety posiadaczem maszyny Omax ale przez około 3 lata miałem okazję taką maszynę obsługiwać (Omax 55100). Zastosowana w niej była pompa P4055V o mocy 30kW (wg. mnie jest to korzystna konfiguracja) czyli większa niż oferowana w standardzie 22kW. Ciśnienie generowane przez tą pompę to około 3800 barów. Ciśnienie 3400 bar, o którym Pan wspomina, generuje pompa 22kW.

Czy maszyny OMAX tną tylko na jednym ciśnieniu?

Maszyna, którą obsługiwałem miała możliwość pracy w pewnym zakresie ciśnień, ustawianych przy pomocy obrotów silnika (przez falownik), jednak przecinanie przy mniejszym ciśnieniu wody niż ciśnienie nominalne (3800 bar), biorąc pod uwagę ekonomikę takiej operacji, nie ma za bardzo sensu. Jest tak ponieważ wydatek ścierniwa i ustawienia softu skalibrowane są właśnie dla ciśnienia 3800 bar i odpowiedniego wydatku wody. Raczej nie mogę znaleźć argumentów na to aby przycinanie miałoby się odbywać przy ciśnieniu innym niż nominalne - jest to po prostu nie optymalne. Nie mówię tu o przebijaniu materiałów kruchych, gdzie zastosowanie mniejszego ciśnienia wody jest korzystne, taka opcja istnieje i często ją wykorzystywałem.

Pozdrawiam
Jarek

Paweł R. - 2011-03-11, 21:26

kali77 napisał/a:
Tak się jakoś dziwnie składa, że mam za sobą ładnych kilka lat praktycznego cięcia na OMAX-ach.

kłamiesz, może i pracowałeś długo przy omax-ach, ale operatorską wiedzę masz niewielką :-| parę lat pracowałeś w serwisie, ale nie jako operator!

Staszek - 2011-03-11, 22:59

Jarek napisał/a:
Raczej nie mogę znaleźć argumentów na to aby przycinanie miałoby się odbywać przy ciśnieniu innym niż nominalne - jest to po prostu nie optymalne.

W przypadku stali mogę się z Panem zgodzić, jednakże nie każdy tnie stal.

Już podaję kilka opcji gdzie jest to opłacalne:
- materiały które można ciąć szybciej niż najszybszy posuw maszyny, a nie można ich układać jeden na drugim. Wtedy nie ma sensu ciąć na maksymalnym ciśnieniu bo tylko niepotrzebnie zużywamy pompę
- bardzo często aby płytki ceramiczne, które mają dużo wewnętrznych naprężeń spowodowanych procesem wypalania, nie pękały trzeba ciąć je ciśnieniem nie większym niż 2800 bar
- szkło, często tniemy je do 2500 bar, powyżej tego pęka przy ostrzejszych kształtach.

kali77 - 2011-03-12, 06:42

Paweł R., Pawełku... Chłopcze roztomiły... a gdzie ja napisałem, że byłem operatorem?? Tak jestem serwisantem... I wyobraź sobie, że jednak dużo ciąłem na water jetach... mało wiesz i tylko pyskówki uskuteczniasz na tym forum...

Nie zaśmiecaj wątku... Bo widzę, że tu jakaś merytoryczna dyskusja się zaczęła... bardzo mnie to ciekawi... Lubię jak Jarek i Rysiek się wypowiadają, bo to są mądre wypowiedzi, a w JS to tylko fachowcy z łapanki z ulicy są.... Tacy jak Ty... Nic nie umie, nic nie pracował na Water jetach i tylko starym fachowcom umiesz skakać do gardła... Doedukuj się trochę i wróć tu za 2 lata...

Paweł R. - 2011-03-12, 10:08

kali77 napisał/a:
Paweł R., Pawełku... Chłopcze roztomiły... a gdzie ja napisałem, że byłem operatorem?? Tak jestem serwisantem... I wyobraź sobie, że jednak dużo ciąłem na water jetach... mało wiesz i tylko pyskówki uskuteczniasz na tym forum...

Napisałeś wcześniej, że masz za sobą ładnych pare lat praktycznego cięcia, a to nie prawda.
Napisałem już Ci na priv kim jestem, ale i tu napiszę, żeby forumowicze mieli jasność kim jestem i skąd tyle wiem o działalności kali w JS.
Pracowałem w JS razem z Kalim i jego karierę w tej firamię znam doskonale. Więc czuję się w obowiązku informować forumowiczów, kiedy kali kłamię

kali77 - 2011-03-13, 11:13

Cytat:
kali77 napisał/a:
Paweł R., Pawełku... Chłopcze roztomiły... a gdzie ja napisałem, że byłem operatorem?? Tak jestem serwisantem... I wyobraź sobie, że jednak dużo ciąłem na water jetach... mało wiesz i tylko pyskówki uskuteczniasz na tym forum...

Napisałeś wcześniej, że masz za sobą ładnych pare lat praktycznego cięcia, a to nie prawda.
Napisałem już Ci na priv kim jestem, ale i tu napiszę, żeby forumowicze mieli jasność kim jestem i skąd tyle wiem o działalności kali w JS.
Pracowałem w JS razem z Kalim i jego karierę w tej firamię znam doskonale. Więc czuję się w obowiązku informować forumowiczów, kiedy kali kłamię


Tak. Dalej twierdzę, że mam za sobą kilka ładnych lat pracy na i z Water jetami... Nawet operatorkę robiłem w zimę i to nie jedną... U klientów ciąłem... Wielu operatorom jeszcze do mnie ho ho... daleko... Czy są lepsi? Na pewno są? Ja jestem serwisantem.

Proszę sprawy osobiste załatwiać na PW Admin

wstanczuk - 2012-06-03, 15:20

Było trochę nerwów, przez co wątek zboczył trochę z oryginalnego toru, który był całkiem interesujący. Ktoś ma jeszcze inne ciekawe doświadczenia z garnetem, albo jego dostawcami, którymi mógłby się podzielić?
p.arek - 2012-07-05, 00:50

Generalnie mógłbym długo opisywać nasze różne przeboje z Garnetem różnej maści i dostawcami... Teraz już gdzieś od roku zamawiamy w Garnet Polska i nie ma żadnych problemów (a nawet można powiedzieć, że maszyna śmiga aż miło), więc w zasadzie mógłbym polecić.
(z raz zdarzyło się, że była lekko rozdarta torba, ale dostaliśmy za to zniżkę, a w sumie ostatecznie nie miało to wpływu na jakość cięcia).



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group