powrót do www.waterjet.org.pl
|
waterjet.org.pl
|
Software |
Autor |
Wiadomość |
kali77
inżynier waterjet
Wiek: 50 Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 212 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2009-12-09, 21:00 Software
|
|
|
A jak programujecie swoje maszyny? Jaki software stosujecie? Ja słyszałem o IGEMS, SIGMANEST i LANTEK. Jest to oprogramowanie uniwersalne, czyli nie jest dedykowane pod konkretnego producenta. Jak one spisują się w praktyce? |
|
|
|
|
Tuti
Omax 55100/P4055V
Wiek: 42 Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 94
|
Wysłany: 2009-12-10, 01:30
|
|
|
Ja mam program Inteli Max. Nie pracowałem wcześniej na innym programie sterującym maszyny waterjet, ale miałem okazję popracować trochę w autocad-ie wiec nie było dużych problemów z rozpoznaniem tego softa.
Oczywiście program ten nie ma tylu zaawansowanych opcji co autocad, ale daje radę. Fajne jest to, że dla mnie jako człowieka oderwanego od materiałoznawstwa, nie miałem większych problemów z tym aby nauczyć się w miarę szybko ciąć różne materiały. Tu wybiera się po prostu materiał i grubość i można ciąć.
Wiadomo, że nie wypada źle mówić o pracodawcy, ale muszę się gęsto tłumaczyć z każdej zużytej tuby,kryzy czy tony garnetu. Mam spokój bo program mi gada przed wycięciem ile zużyje się np. ścierniwa. |
Ostatnio zmieniony przez Tuti 2010-12-09, 00:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kali77
inżynier waterjet
Wiek: 50 Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 212 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2009-12-10, 07:43
|
|
|
No...:-) To świetnie... Najważniejsze, aby było szkolenie, a później kontakt z wykładowcą. To podstawa. Metoda prób i błędów to najgorsza z metod. Stres i koszty tylko dla operatora...
A czy mógłbyś zarzucić jakiegoś print screen-a na forum? Jak to wygląda u Ciebie w praktyce? |
|
|
|
|
Tuti
Omax 55100/P4055V
Wiek: 42 Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 94
|
Wysłany: 2009-12-13, 21:54
|
|
|
W praktyce program Inteli-Max jest podzielony na dwa połączone ze sobą moduły. Pierwszy z nich Layout przypomina taką prosta wersje Cada. Jak ktoś nie ma innego programu, to może sobie porysować w takim programie. Następnie narysowany rysunek otwiera się przy pomocy programu Make, który steruje pracą maszyny. Ciekawe jest, że w Layoucie można sobie coś tam grzebać nawet jeśli maszyna pracuje, tzn. Make już steruje pracą Omaxa.
Żeby maszyna ruszyła, trzeba otworzyć wcześniej narysowany w Layoucie rysunek, lub po prostu otworzyć rysunek w dxf-ie przyniesiony - przysłany mailem - przez klienta. Wybiera się rodzaj materiału, grubość i jakość z jaką chcę ciąć i już, lecimy.
1.JPG W module Make, pokazuje się raport z czasami wycięcia detalu, kosztem wycięcia itd. - jeszcze przed wycięciem. bardzo przydantne przy wycenianiu usługowym. |
|
Plik ściągnięto 32868 raz(y) 137,17 KB |
2.JPG Make, tu się wybiera rodzaj materiału itd. |
|
Plik ściągnięto 32868 raz(y) 137,64 KB |
3.JPG Layout - moduł do projektowania |
|
Plik ściągnięto 32868 raz(y) 97,16 KB |
|
|
|
|
|
agama
Wiek: 53 Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 39
|
Wysłany: 2009-12-14, 20:12
|
|
|
Ja pracuję na Lanteku. Jestem zadowolony z tego programu. Jest dość intuicyjny i robi też nesting. Jest przydatny przy kontrolowaniu zlecen z klientami. Szybko mozna zanlesc stare zlecenia po kliencie i wyciac je jeszcze raz. Można kontrolowac stany magazynowe oraz po nestingu blachy robi rowniez odpad, ktory potem sam wykorzystuje przy kolejnym zleceniu na ta sama grubosc materialu. Mialem okazje popracowac na Sigma nest ale jakos nie przypadl mi do gustu. |
|
|
|
|
pro-tech
Dołączył: 23 Mar 2010 Posty: 1 Skąd: Łuków
|
Wysłany: 2010-03-23, 14:15
|
|
|
W naszej firmie wykorzystujemy igemsa. Oprogramowanie całkiem niezłe, no może cześć cad-owska mogłaby być trochę lepsza ale poza tym jest ok. Oczywiście Igems ma tez swoje wady ale ma je praktycznie każdy soft. Wersja pl na której pracuje ma tez kilka krzaczków w tłumaczeniu ale to już drobny szczegół :) |
|
|
|
|
Admin
Administrator Jarek
Wiek: 49 Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 15
|
Wysłany: 2010-03-25, 07:25
|
|
|
Hej
pro-tech napisał/a: | W naszej firmie wykorzystujemy igemsa. Oprogramowanie całkiem niezłe, no może cześć cad-owska mogłaby być trochę lepsza ale poza tym jest ok. Oczywiście Igems ma tez swoje wady ale ma je praktycznie każdy soft. Wersja pl na której pracuje ma tez kilka krzaczków w tłumaczeniu ale to już drobny szczegół :) |
Zawsze mnie intrygowało to szwedzkie oprogramowanie, czy naprawdę jest takie dobre do wody, może ktoś zna cenę takiego softu?
Pozdrawiam
Jarek |
|
|
|
|
Tosiek
Dołączył: 20 Gru 2009 Posty: 3
|
Wysłany: 2010-03-30, 14:38
|
|
|
Admin napisał/a: | Hej
pro-tech napisał/a: | W naszej firmie wykorzystujemy igemsa. Oprogramowanie całkiem niezłe, no może cześć cad-owska mogłaby być trochę lepsza ale poza tym jest ok. Oczywiście Igems ma tez swoje wady ale ma je praktycznie każdy soft. Wersja pl na której pracuje ma tez kilka krzaczków w tłumaczeniu ale to już drobny szczegół :) |
Zawsze mnie intrygowało to szwedzkie oprogramowanie, czy naprawdę jest takie dobre do wody, może ktoś zna cenę takiego softu?
Pozdrawiam
Jarek |
ja miałem kiedyś okazję na nim pracować, był problem kiedy chcieliśmy dokupić klucz z dodatkową licencją bo kosztował jesli dobrze pamiętam około 18tys ;/ |
|
|
|
|
kali77
inżynier waterjet
Wiek: 50 Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 212 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2010-05-15, 07:04 IGEMS...
|
|
|
Tutaj masz link do strony internetowej dystrybutora na Polskę oprogramowania IGEMS:
http://www.evatronix.com.pl/cadcam/index.html
Możesz też kupić u nich oprogramowanie AUTO CAD wraz ze szkoleniem. Właściwie mają dość szeroką ofertę różnych przydatnych programów wraz z przeszkoleniem jak na nich pracować.
Kiedyś nawiązałem z nimi kontakt... Bardzo mili i sympatyczni ludzie. Pomogą we wszystkim.
Oczywiście cena zakupu takiego softu jest negocjowalna... No, przynajmniej dla mnie była... Wszystko zależy, co chcesz kupić i ile.
Warto skontaktować się z panią Agnieszką Gołębiewską w firmie Evatronix i zamówić u niej newsletter. Ja dostaję na e-mail średnio raz w tygodniu informację o wszystkich nowinkach i aktualnościach w "świecie CAD". |
_________________ www.borawskikrzysztof.blogspot.com |
|
|
|
|
Tuti
Omax 55100/P4055V
Wiek: 42 Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 94
|
Wysłany: 2010-05-22, 23:57
|
|
|
Wy tak gadu gadu, ale czy ten Igems to dobry jest? Są jakieś wersje trialowe do popróbowania? Ja bym chętnie popróbował. |
|
|
|
|
Staszek
od 2001r w branży
Wiek: 74 Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 32 Skąd: Blok Wschodni
|
Wysłany: 2011-03-12, 00:16
|
|
|
Pracuję w tej chwili na Igemsie, wcześniej pracowałem na oprogramowaniu FLOW, które jest bardzo podobne, miałem też przez kilka miesięcy styczność z oprogramowaniem OMAXa. Znajomy ma też waterjeta Kimli z oprogramowaniem, o którym napiszę na końcu - jest w moim odczuciu bardzo zacofane w stosunku do liderów.
Sądzę, że programy Flow, Omax, Igems są na podobnym poziomie z lekką przewagą jednego nad drugim w różnych zastosowaniach. Jeśli ktoś jest totalnym laikiem, to odrobinę łatwiej będzie mu zacząć z Omaxem, ale na tym kończą się jego zalety względem konkurencji z Flow czy Igems.
Igems jest dobry dla laika, bo można w nim wygenerować program w ciągu dosłownie kilkunastu sekund, ale też dla bardziej zaawansowanych, bo masz w nim większy wpływ na model cięcia. Przykładowo masz wpływ na to w jakiej odległości od narożnika głowica ma zacząć zwalniać, na jakiej długości ma następować przyspieszenie, w ilu konkretnie krokach ma nastąpić spowolnienie, w ilu przyspieszenie, do jakiej prędkości itd. Są też fajne mnożniki do szybkiej edycji parametrów. Oczywiście program ma obszerną bazę materiałów i bazuje na wskaźniku Machinability (jak w Omax i Flow), czyli jak raz zmierzysz ten wskaźnik dla konkretnego materiału, to program sam oblicza prędkości ciecia dla dowolnej jego grubości i wybranej jakości cięcia.
Kolejna sprawa, to że możesz ustawić różne jakości ciecia dla jednego elementu, a nawet na tej samej krawędzi detalu, czego nie znalazłem w Omaxie. Wyceny robisz w 30 sekund, tyle samo trwa przygotowanie cięcia jak rysunek jest poprawnie narysowany. Co ciekawe darmowa wersja trial umożliwia robienie wycen i liczenie czasu cięcia.
Funkcje rysowania masz prawie identyczne jak w Autocadzie, te same skróty klawiszowe, ikonki itp. Igems ma też kilka funkcji których gdzie indziej nie widziałem. Chyba jeden z najlepszych nestingów, moduł to tworzenia rysunku wektorowego ze zdjęcia, generator kół zębatych, moduł do cięcia płytek ceramicznych (totalny wypas miazdzy wszystko co widzialem).
Na ostatnich niemieckich targach dowiedziałem się, że twórcy Igemsa kiedyś przygotowywali oprogramowanie dla FLOWA pod nazwą CAMbal. Na CAMbalu pracowały Flowy w latach 1986 -2003. W tej chwili na Igemsie pracuje ponad 1800 waterjetów. W sumie nie znam drugiego programu tak mocno przetestowanego w praktyce i z tak dużą ilośćią funkcji. Sądzę, że jest to spowodowane tym, że w Igemsie siedzi sztab programistów skoncentrowanych tylko na tworzeniu oprogramowania, a nie maszyn. Żaden producent maszyn nie jest w stanie zatrudnić tylu osób do pisania oprogramowania bo po prostu nie będzie mu się to opłacało.
Co do oprogramowania Kimli to w moim odczuciu jest to program przygotowany na obrabiarki na prędce przystosowany do waterjeta. Nie jest oparty na wskaźniku machinability. Prędkości cięcia trzeba liczyć w osobnym kalkulatorze jaki dostarcza Accustream. Nie ma modułu wycen. Nie ma raportów dla operatora pokazujących na jakim ciśnieniu była tworzona ścieżka cięcia, przy jakich parametrach ścierniwa, kryzy dyszy itp. Nie ma możliwości modulowania wejścia i wyjścia w materiał. Totalna epoka kamienia jeśli chodzi o waterjety. Podobno powstaje nowe oprogramowanie, ale ile lat upłynie zanim stanie się ono użyteczne i nie będzie propotypem, to nie wiem. Na pewno Pana Kimlę pomimo jego ogromnego samozaparcia i wiedzy o obrabiarkach (szacun) czeka dłuuuuga droga i tysiące godzin testów, do rozwinięcia swojego oprogramowania do poziomu liderów branży. |
|
|
|
|
Staszek
od 2001r w branży
Wiek: 74 Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 32 Skąd: Blok Wschodni
|
Wysłany: 2011-03-12, 00:22 Re: IGEMS...
|
|
|
Ja mam oprogramowanie bezpośrednio ze Szwecji jednakże przy kupieniu modułu nestingu korzystałem z pomocy dystrybutora z Malborka. Chłopaki wydają się mieć nieco bardziej praktyczną wiedzę niż Evatronix ze względu na to, że sami sprzedają waterjety jak i tną na co dzień wodą. Evatronix i Techjet z Malborka to chyba jedyni dystrybutorzy w Polsce. To dobrze, że mamy dwóch, można negocjować cenę :) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|